Kradzież na walizkę czy butelkę? Policja radzi, jak chronić się przed złodziejami

Okres świąteczny to szczególny czas, także dla złodziei samochodów. Zatłoczony parking przed centrum handlowym czy supermarketem to, mimo ochrony czy monitoringu, doskonałe miejsce dla złodziei samochodów. W ostatnich latach można zaobserwować znaczny wzrost kradzieży samochodów. Jakie zdarzenia powinny zwrócić szczególną uwagę kierowców?

Kradzież na walizkę

Do kradzieży „na walizkę” złodzieje wykorzystują dwa urządzenia, które swoim wyglądem przypominają walizki. Jedno z nich wzmacnia bezprzewodowy sygnał z kluczyka, a drugie przekazuje go do samochodu, dzięki czemu złodziej może odblokować drzwi, uruchomić silnik w samochodzie i odjechać, nie wzbudzając niczyich podejrzeń.

Wystarczy, że gdy odejdziemy od samochodu, w niedużej odległości od nas będzie szedł złodziej z pierwszym urządzeniem ukrytym w plecaku czy torbie sportowej. Tym samym przechwyci sygnał i wyśle go do drugiej osoby, stojącej przy naszym samochodzie. Jak się uchronić? Powinniśmy zwracać uwagę, czy ktoś nie idzie podejrzanie blisko nas z torbą lub plecakiem. Innym sposobem jest zainwestowanie w dodatkowe zabezpieczenia, jak np. specjalny pokrowiec zagłuszający sygnał lub po prostu owinięcie kluczyka folią aluminiową.

Policja przygotowała parę rad dla kierowców, jak nie dać się okraść: