Ktoś włamał się do budki ratowników i ukradł torbę medyczną. "To sprzęt ratujący ludzkie życie"

TVN24 | Pomorze

15 lipca 2021, 13:28

TVN24 | Pomorze

Autor:
MAK/gp
Źródło:
TVN24
wideo 2/6TVN24Okradziono budkę ratowniczą w Karwi

Wyłamał kłódkę w budce ratowniczej na plaży w Karwieńskich Błotach (Pomorskie) i ukradł między innymi torbę medyczną. Szuka go policja. - To sprzęt ratujący życie i zdrowie człowieka. W trakcie sezonu letniego jest szczególnie potrzebny, a praca bez niego niemożliwa - przypominają ratownicy.

Do włamania doszło między trzecią a czwartą w nocy z wtorku na środę na plaży w Karwieńskich Błotach w gminie Krokowa. - Sprawcy wyłamali kłódkę zabezpieczającą drzwi do budki, skąd skradli torbę ratowniczą R1 oraz sprzęt ratowniczy - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Pucku.

Jak mówi Michał Chlebicz, koordynator Kąpielisk Morskich w gminie Krokowa, rozerwaną kłódkę zauważyli ratownicy, którzy przyszli w środę rano do pracy.

Ktoś włamał się do budki ratowników i ukradł torbę medyczną.

- Z racji tego, że mamy naszą bazę w Karwi, czyli trzy kilometry od tego miejsca, niestety jesteśmy zmuszeni do tego, aby ten sprzęt zostawiać tutaj, oczywiście zabezpieczony kłódką. Okazało się, że włamywacze ukradli najważniejszą rzecz, czyli torbę medyczną R1, która jest niezbędna do tego, abyśmy mogli w sposób profesjonalny prowadzić działania ratownicze na tej stumetrowej plaży, za którą jesteśmy odpowiedzialni - mówi.

"W głowie się nie mieści, że ktoś mógł ukraść sprzęt ratownictwa medycznego"

Chlebicz dodaje, że z powodu epidemii Covid-19 zdobycie nowego tlenu medycznego oraz innych środków medycznych jest bardzo utrudnione. - Okazało się, że z pomocą przyszedł dyrektor oddziału KRUS-u w Gdańsku, który zaoferował pomoc i za pośrednictwem OSP Karwia dzisiaj taką torbę otrzymaliśmy - mówi.

Marcin Drewa, dyrektor oddziału regionalnego KRUS w Gdańsku przyznał, że o sprawie dowiedział się z mediów.

- W głowie się nie mieści, że ktoś mógł ukraść, jeszcze w okresie sezonowym, sprzęt ratownictwa medycznego. Natychmiast poleciłem takie przekazanie torby (ratowniczej - red.) dla OSP w Karwi, bo to OSP obsługuje to miejsce - mówi Drewa. - Bardzo się cieszę, że tak szybko mogliśmy zareagować, że już dzisiaj ten ubytek po skradzionej torbie możemy uzupełnić, żeby ratownicy mogli działać i ratować ludzkie życie i zdrowie - dodaje.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Śledczy wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i proszą o pomoc każdego, kto mógłby pomóc w ustaleniu sprawców kradzieży.

- Należy podkreślić, że jest to sprzęt ratujący życie i zdrowie człowieka. W trakcie sezonu letniego jest on szczególnie potrzebny, a praca ratowników bez niego jest niemożliwa - dodają policjanci.

Autor:MAK/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Podziel się
Podziel się