Listy ateistów 3.0 Ej Sobótka, Sobótka… dzień jest długi, noc krótka….

Idzie czerwiec borem , lasem, drogą i bezdrożem

Jedną nogę jeszcze tutaj,drugą już za morzem

Pochylają się topole zapatrzone w wodę

Czyje dziś życzenia spełni sobótkowy ogień.

Hej, hej, sobótka , sobótka

Dzień jest długi, noc krótka

Czas ucieka jak rzeka, jak wiatr

Wianek w dal gdzieś płynie,

Ktoś powtarza twe imię,

Może Wisła, a może ja sam ?

( fragment tekstu zpiosenki Trubadurów)

Nadeszło w końcu kalendarzowe lato , a z nim szczególne słowiańskie święto związane z letnim przesileniem słońca zwane Sobótką lub Nocą Kupały. W krajach anglosaskich znane jest pod nazwą Midsummer, w germańskich Mittsonerfest i obchodzone w czasie najkrótszej nocy w roku, co przypada około 21-22 czerwca. Kościół katolicki, nie mogąc w przeszłości wykorzenićcorocznych obchodów Sobótki z wywodzącej się z wierzeń słowiańskich obyczajowości, podjął próbę zasymilowania święta z obrzędowością chrześcijańską (stąd późniejsza wigilia św. Jana – potocznie zwana też nocą świętojańską, posiadająca wówczas wiele zapożyczeń ze święta wcześniejszego) – obchodzona w nocy z 23 na 24 czerwca.

Ale Sobótka przetrwała, bo to święto radości i miłości, płodności, ognia i wody, słońca i księżyca, urodzaju, powszechnie obchodzonym na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie, ale również w podobnym charakterze na obszarach zamieszkiwanych przez ludy bałtyckie, germańskie i celtyckie, a także przez część narodów ugrofińskich.

Skakanie przez płonące ogniska, muzyka, śpiewy, tańce, puszczanie wianków na wodzie, wróżby, czary, szukanie kwiatu paproci no…. i kojarzenie się w pary ( był to dozwolony czas na wolne uprawianie miłości wśród młodych) – to zwyczaje towarzyszące kiedyś letniemu przesileniu Słońca.

William Szekspir uwiecznił tę szczególną noc w swojej słynnej komedii „Sen nocy letniej”, która stała się później inspiracją utworów muzycznych. Najpierw sięgnął po ten temat Feliks Mendelssohn w uwerturze o tym samym tytule, a później Gustav Mahler w monumentalnej symfonii no 3.

Wraz z początkiem lata mówi się wprawdzie o sezonie ogórkowym, ale zaczyna dziać się bardzo wiele na inny sposób. Bo to przecież bogaty czas wszelkich festiwali sztuki, zarówno wizualnej, jak muzycznej.Wielkie i małe festiwale muzyki klasycznej, jazzu , rocka. Najprzeróżniejszehappeningi na ulicach, placach, dworcach, lotniskach, plażach. No i oczywiście pełne tarasy na ulicach, na które przenosi się życie towarzyskie z wnętrz barów, kawiarń, restauracji. Pojawiają się też masowo przeróżni uliczni artyści, którzy przybywają z różnych krajów i nadają ulicom i placom szczególnego, międzynarodowegokolorytu. Pomyślalam więc, że zaproszę odwiedzających blog LA na letnią wędrówkę po miastach Europy i nie tylko, a potem dopodzielenia się własnymi letnimi reminiscencjami.

W Holandii( kraju w ktorym mieszkam) w sezonie letnim dzieje się na ulicach bardzo wiele. Amsterdam przyciąga wszystkich najbardziej, zarówno turystów, jak ulicznych artystów, więc w przeróżnych miejscachmożna usłyszeć wiele różnorodnych dźwięków z różnych stron świata. Leidseplein –słynny plac pełen kafejek z tarasami jest jednym z najpopualrniejszychmiejsc w Amsterdamie. Tu zawsze są obecni przeróżni soliści, zespoły i zawsze wiele się dzieje. Innymi popularnymi miejscami są De Dam, Rijksmuseum. Tu występują świetni artyści rosyjscy, grając muzykę klasyczną na bardzo wysokim poziomie. Miejce wybrane jest przez nich nieprzypadkowo, bo goście odwiedzający muzeumpotrafią na ogół docenić ich kunszt.

Jest też jeden szczególnyletni ewenement, Prinsengrachtconcert odbywający się od wielu latokoło 20 sierpnia na jednym z kanałów ( po holendersku grachten) w Amsterdamie – Prinsengracht.Montowane jest wtedy na pontoniespecjalne podium dla artystów, a publiczność zbiera się łodziami na wodzie, no i oczywiście wzdłuż brzegówgrachtu.Zawsze koncertują wybitni, światowej sławy soliścimuzyki klasycznej.Na zakończenie tradycyjnie wykonywana jest piosenkaAan de Amsterdamse grachten. Melodię grają najpierw artyści, a potem refren śpiewa cała rozbawionapubliczność.

Ale i Rotterdam ma swoje dwa letnie wydarzenia dużej rangi . North See Jazz Festival, gdzie od lat przyjeżdają najsławniejszi muzycy jazzowi naświecie,no iZomercarnaval. gromadzący tłumy widzów.

Listy ateistów 3.0 Ej Sobótka, Sobótka… dzień jest długi, noc krótka….

W sąsiedniej Belgii słyszałam kiedyś w Brukseli podobny występ Beatbox. Wzbudzał duże zainteresowanie przechodniów.

Na placyku dalekiej Canberry młody, utalentowany australijskichłopak gra z pasjąswoją improwizację na skrzypcach

W innej stronie świata, w Ottawie– na ulicy tańczą Zorbę.

Wspaniały wirtuoz gitary Estas Tonne urządza na ulicy w Madryciejam session

Jeśli Hiszpania – to oczywiścieFlamenco w Granadzie, na placu przed katedrą.

W irlandzkim Galway młoda tancerka prezentuje swoje ogromne umiejętności .

Na Piazza del Pantheon w Rzymie słychać Libertango Piazzoli.

Na placu San Marco w Wenecji – Rosjanie tańczą Kalinkę

Utalentowane dziewczynyz NorilskaśpiewająMłodą kozaczkęw Moskwie na Placu Czerwonym

Artyści używajądo występów nie tylko ulic i placów.

W popularnym pasażu w Brukseli przewija się wielu artystów. Pojawił się tam również zespół Trylogi z popularnymtematem z filmu Mission Impossible.

We Francji artyści wykorzystali jako scenerię jeden z supermarketów Carrefour Market, aby zaprezentować dokonującym zakupów dwa fragmenty z musicalu Mamma Mia.

W Zurychuw czasie festiwalu Zurich Tanzt, Tonhalle Orchestra wykonujeBolero Ravela. na ogromnym dworcu

W centrum handlowym Mexcico City zwraca uwagę przechodniów duet tańczący The time of my life. z filmuDirty dancing.

A na ulicy w Santa Monica11 letnia Karolina Protsenko z ogromną swobodą gra na skrzypcach Lambadę ciesząc zarówno dorosłe audytorium, jak i najmłodszych słuchaczy.

Letniąwędrówkęzakończęna szczególnym wydarzeniu w Polsce, w Kostrzyniu nad Odrą.Tak, torockfestival Jerzego Owsiaka i jegoWielkiej OrkiestryŚwiątecznej Pomocy – Przystanek Woodstok, organizowany od roku 1995. W ubiegłym roku zmienil nazwę na Pol’and Rock Festival.Ta wspaniała impreza ciesząca ogromną popularnością, była i jest solą w oku wszelkich typów, którym obca jest spontaniczność i radość zabawy. Do nich w pierwszym rzędzie zawsze zalicza się kk i jego rządowi poplecznicy. Pomimo niezliczonych utrudnień i szkalowania festival odbędzie się również i w tym roku 1-2 sierpnia.

Przeczytałam wiele entuzjastycznych wypowiedzi uczestnikówfestiwalu pod linkamina youtubeJedna spodobała mi się szczególnie Na Woodstock się nie przyjeżdża, na Woodstock się wracaJest też inna bardzo znamienna – Po prostu pokażę wam, dlaczego kocham WoodstockTak ogromna liczba uczestników i entuzjastow Najpiękniejszego Festiwalu Światapotrafizawsze obronić tę piękną imprezę przed zakusamiwszelkich karłowatych ponuraków.Tego serdecznie życzę Jerzemu Owsiakowi i jego Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

basia.n

ps.dla wszystkich ode mnie niechEliane Elias zaśpiewaletnią sambęSamba de Verao- So nice, a Oskar Peterson zagra Gershwina < a href="https://www.youtube.com/watch?v=uPlU9xYmWKI">Summertime