Lodówki potrafią coraz więcej. Wkrótce same zrobią zakupy

Jak donosi amerykański Insider, firma Amazon pracuje nad lodówką, która będzie mogła automatycznie analizować swoją zawartość, wyłapywać produkty, których zaczyna brakować i zamawiać je w sklepach internetowych Amazon Fresh lub Whole Foods. Ma ona korzystać z niektórych technologii, które można znaleźć w sklepach bezkasowych Amazon Go - są tam czujniki i kamery, które monitorują jakie produkty z półek zabierają kupujący.

Lodówka określana przez Amazon roboczo jako Project Pulse ma też powiadomić użytkownika o tym, że znajdujące się w niej produkty zbliżają się do daty przydatności do spożycia. Innym pomysłem są sugestie przepisów - lodówka podpowiadałaby jaką potrawę przyrządzić z produktu, którego data ważności się kończy. Miałaby też dawać porady dot. zdrowia i żywienia.

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Tylko u nasFinanse

Dlaczego na meble i sprzęty trzeba czekać? "Święty Mikołaj w 2021 r. powinien zapełniać worek już teraz"

|Marta BellonTylko u nasLifestyle

Smart Fit. Jak elektroniczne gadżety mogą nam pomóc w uzyskaniu szczupłej sylwetki

|Business Insider Polska

Amazon nie będzie sam produkować inteligentnej lodówki. Mają to za niego robić producenci AGD - firma przeprowadziła już rozmowy z wieloma dużymi przedsiębiorstwami z branży. Amazon ma dostarczyć jednak technologie i oprogramowanie znane z Amazon GO, w tym kamery. Możliwe, że w lodówce pojawi się asystent głosowy Alexa.

Lodówki potrafią coraz więcej. Wkrótce same zrobią zakupy

Zespół pracuje nad projektem inteligentnej lodówki od co najmniej dwóch lat. Nie jest jasne, kiedy oficjalnie pojawi się urządzenie i możliwe jest nawet, że Amazon zamknie projekt - wynika z informacji Insidera. Rzecznik handlowego giganta odmówił komentarza w sprawie doniesień serwisu.

Inteligentna lodówka to oznaka ekspansji Amazona w tworzeniu własnych urządzeń. W zeszłym tygodniu firma zaprezentowała robota domowego Astro. W USA sprzedaje też swój telewizor. W ofercie ma też kuchenkę mikrofalową i oczywiście inteligentne głośniki z asystentem głosowym Alexa.

Przez telefon sprawdzisz, co jest w lodówce

Warto wiedzieć, że już dziś znajdziemy podobne rozwiązania w lodówkach dostępnych na rynku, chociaż nie są one jeszcze tak zaawansowane. Przykładem jest urządzenie Samsung Family Hub będące od kilku lat w sprzedaży w Polsce.

- Dla użytkowników ważne jest, aby ich dom był coraz bardziej "smart", czyli taki który realnie doradza i pomaga. Zgodnie z tą ideą lodówka nie jest już urządzeniem tylko do przechowywania żywności, ale uczestniczy w tworzeniu listy zakupów, zamawianiu produktów ze sklepu, a nawet – doradza przepisy na podstawie swojej zawartości oraz preferencji domownika - mówi Business Insider Polska Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsunga.

Lodówka Samsung Family Hub ma wbudowane kamery, dzięki którym można sprawdzić, co znajduje się wewnątrz. Przy każdym zamknięciu drzwi wykonywane są zdjęcia. Można je zobaczyć na ekranie swojego smartfona lub wyświetlaczu lodówki. Ułatwia to organizowanie codziennych posiłków i planowanie zakupów, a także ogranicza ryzyko zepsucia produktów. Można bowiem przypisać datę ważności do każdego artykułu i dzięki temu wyświetlaczu pojawi się przypomnienie o konieczności jego spożycia, zanim ta data minie.

- Firma Samsung Electronics nie zbiera ani nie przechowuje danych konsumentów dotyczących zawartości ich lodówek - zapewnia Krynicki.

Wyświetlacz dotykowy umieszczony na lodówce pozwala też zrobić zakupy spożywcze w e-sklepie Frisco.pl, które dostarczy je do domu. Współpraca Samsunga z Frisco.pl zaczęła się w 2019 r., gdy sklep obsługiwał aglomerację warszawską. Dziś zakupy na Frisco.pl zamawiać można też we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie.

Panel na lodówce jest w pełni multimedialny - pozwala odtwarzać muzykę, oglądać filmy czy przeglądać internet.

- Rozwój inteligentnych lodówek Family Hub jest zgodny z aktualnymi trendami, takimi jak Connected Living i IoT (Internet Rzeczy). Konsumenci mogą sterować ekosystemem urządzeń domowych, w tym będącej w centrum kuchni oraz domu lodówki, z poziomu smartfona - podsumowuje Olaf Krynicki.