Brak półprzewodników zagraża całej branży. Producenci wpadają w panikę

O sprawie obszernie donosi IBRM Samar. Jak czytamy, zakłócenia dostaw półprzewodników opóźniły produkcję 500 tysięcy pojazdów na całym świecie, a niedobory tych elementów mogą być odczuwalne również w 2022 roku. „Dlatego zapewnienie odpowiedniego poziomu dostępności czipów powinno być jednym z priorytetów Unii Europejskiej” – apeluje Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).

Raport nie pozostawia wątpliwości

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA), do którego należy SDCM, przygotowało raport z zaleceniami dotyczącymi polityki unijnej, której celem powinno być podjęcie działań na rzecz wzmocnienia europejskiego przemysłu mikroelektronicznego i zapewnienia ciągłości dostaw półprzewodników.

Brak półprzewodników zagraża całej branży. Producenci wpadają w panikę

mówi Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający SDCM.

Dostawy z Azji z problemami

Europejski przemysł motoryzacyjny w znacznej mierze uzależniony jest od dostawców dalekowschodnich. Stwarza to dla producentów duże ryzyko, co ujawniła pandemia COVID-19. Według szacunków CLEPA, 60-70 proc. półprzewodników stosowanych w przemyśle motoryzacyjnym pochodzi z zakładów zlokalizowanych w Chinach i na Tajwanie. Ciągłości dostaw z tych krajów zagrażają m.in. odczuwalne problemy z transportem czy kolejne fale zachorowań i groźba lockdownów.

CLEPA postuluje w swoim raporcie inwestycje zarówno w europejskie zdolności do projektowania półprzewodników, jak również w rozwój produkcji tych mikroczęści.mówi Alfred Franke, prezes Grupy MotoFocus.pl.

Czytaj też:Produkcja rośnie, ale zatrudnienie spada. Co dalej z branżą moto w Polsce?