Zatrzaśnięte kluczyki w aucie. Jak otworzyć samochód z kluczykami w środku?

Wystarczy chwila nieuwagi, by przypadkowo zatrzasnąć w aucie kluczyki. Jak się dostać do samochodu, gdy nie mamy zapasowego kompletu? Sprawdźmy skuteczność zestawu do awaryjnego otwierania drzwi w aucie.

Nie od dziś wiadomo, że samochodowa elektronika z czasem lubi płatać właścicielowi różne figle. Użytkownicy samochodów z centralnym zamkiem wręcz wyrobili sobie nawyk noszenia kluczyków przy sobie, by nie dopuścić do niespodziewanego zamknięcia auta z kluczykami w środku. Czasami sytuacja wymaga skupienia uwagi na czymś innym, a jeśli dodamy do tego usterkę systemu zamykania drzwi, w chwilę możemy już nie mieć dostępu do własnego samochodu. Gdy kluczyki zatrzaśniemy na własnym podwórku, wystarczy posłużyć się zapasowym kompletem. Jeśli zdarzy się to poza domem, a sytuacja wygląda nieciekawie (np. wraz z kluczykami zamknęliśmy w aucie zwierzę, lub co gorsza dziecko), każdy ma prawo się zdenerwować.

Z doświadczenia wynika jednak, że obawy kierowców zazwyczaj są mocno przesadzone. Zachowanie zimnej krwi pozwoli dosyć sprawnie uporać się z problemem. Jeśli nie „udało się” nam zatrzasnąć w samochodzie telefonu, wystarczy zadzwonić do wyspecjalizowanych firm świadczących usługi „włamywania się” do aut, a technicy odzyskają kluczyki bez żadnych szkód na lakierze czy w mechanizmie otwierania drzwi. Inne rozwiązanie stanowi kontakt do lokalnego mechanika. Być może właśnie jemu uda się „dostać” do naszego samochodu, lub też poleci kogoś, kto mógłby to zrobić (np. ślusarza).

Polecamy artykuł:

Porównanie miejskich hybryd - która jest najlepsza?

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by tak pozornie skomplikowaną czynność wykonać samemu. W internecie dostępne są różnego rodzaju zestawy do awaryjnego otwierania drzwi samochodu. Umiejętne wykorzystanie zawartych w nim komponentów pozwoli samodzielnie „włamać się” do własnego auta w stosunkowo niedługim czasie. Oczywiście mało który kierowca poradzi sobie z tą operacją za pierwszym razem – wymaga ona precyzyjności i przede wszystkim cierpliwości. Należy wobec tego trzymać nerwy na wodzy i konsekwentnie wykonywać poszczególne czynności.

Do naszej redakcji trafił jeden z zestawów do awaryjnego otwierania samochodu, kosztujący 230 zł. Cały proces opiera się na podważeniu zamkniętych drzwi pompowaną poduszką i wprowadzeniu przez powstałą szparę druta lub pręta, którym zwolnimy blokadę drzwi i pociągniemy za wewnętrzną klamkę. W testowanym zestawie znalazło się 10 drutów o różnych długościach i zakończeniach. Można je ze sobą łączyć, a elastyczna formuła pozwoli dopasować je do wymaganego kształtu. Posiadają również końcówki z pętelką do otwierania starszych systemów blokowania drzwi, tzw. grzybków.

Poniżej przedstawiamy, w jaki sposób uporać się z zamkniętymi drzwiami za pomocą opisanego powyżej zestawu.

1. Na samym początku spuszczamy powietrze z dołączonej do zestawu poduszki. Robimy to dlatego, że musi ona zmieścić się między ramką drzwi a nadwoziem samochodu, stąd musi być jak najcieńsza. Powietrze ujdzie z poduszki po otwarciu zaworu spustowego i przyciśnięciu jej do równej powierzchni.

2. Korzystając ze specjalnego klina (wykonanego z tworzywa nierysującego lakieru) odchylamy drzwi, by umieścić pomiędzy nimi a nadwoziem poduszkę. Przedtem warto oczyścić kontaktowe miejsca z zabrudzeń.

3. Po włożeniu poduszki pompujemy ją ręczną pompką, stopniowo odchylając drzwi od nadwozia. By ułatwić sobie późniejszą pracę, warto osobno kupić drugą poduszkę (w zestawie jest jedna) i umieścić ją w innym miejscu.

4. Powstała szczelina nie powinna być „na styk”. Zróbmy ją z lekkim zapasem: drut lub pręt powinny się w niej swobodnie obracać, a jeśli połączymy kilka z nich, miejsce łączenia będzie nieco grubsze.

5. Teraz należy wybrać najodpowiedniejsze narzędzie do zastosowania w naszym samochodzie. Jeśli posiada on tzw. grzybek do zamykania drzwi, wystarczy wsunąć druta z pętelką, zacisnąć ją na grzybku i pociągnąć do góry. Gdy zabezpieczenie umieszczono w słabo dostępnym miejscu, trzeba się posłużyć prętem do podważenia i pociągnięcia klamki (na zdjęciu).

6. Długość pręta/druta, jak i końcówek można dostosować na miarę swoich potrzeb. Za pomocą narzędzia podważamy klamkę i, obracając prętem, próbujemy ją otworzyć od środka. Z naszego doświadczenia wynika, że to najbardziej skomplikowana część zadania. W autach z „grzybkiem” nie trzeba się już mocować z klamką wewnętrzną – drzwi otworzymy elementem z zewnątrz.

Czy zestaw do awaryjnego otwierania drzwi zdał egzamin?

W naszym przypadku udało się otworzyć drzwi dopiero po kilku próbach i upływie ok. 25 minut. Przy dojściu do wprawy operację da się wykonać znacznie szybciej. Zestaw jest skuteczny i dzięki możliwości dopasowania narzędzi znajduje on zastosowanie w wielu samochodach. Warto go zabrać ze sobą na dłuższy wyjazd, z tym że pamiętajmy, by wyjąć go z auta i zostawić np. w walizce z ubraniami – inaczej wraz z kluczykami zatrzaśniemy w samochodzie… pomocny zestaw do jego awaryjnego otwarcia.

Polecamy uwadze inne najnowsze artykuły poradnicze:

Jak usunąć owady z lakieru samochodu?

Jak wymienić wycieraczki w samochodzie? Jakie wybrać?

Jak wymienić bezpiecznik w aucie?

POWIĄZANE ARTYKUŁY: