Nocne włamanie do samochodu. Narobił bałaganu, rozłożył fotel i zniknął

Mieszkanka Poznania zostawiła auto przy ul. Wyspiańskiego w środę 5 stycznia. Była zdziwiona tym, co rano zastała w samochodzie.

Pani Wiktoria zaparkowała samochód marki Opel corsa (kolor miętowy) po 23:00 przy ul. Wyspiańskiego w Poznaniu, tuż obok centrum handlowego City Parku. Rano, po 10:00 była w szoku, gdy zastała w samochodzie totalny bałagan i rozłożony fotel pasażera.

Ktoś dzisiaj w nocy włamał mi się do samochodu na ulicy Wyspiańskiego przy City Parku. Miętowy Opel Corsa, jeżeli ktoś coś widział to byłabym wdzięczna za wiadomość - zaapelowała mieszkanka Poznania.

Sprawa została zgłoszona na policję, natomiast nie mogą nic zrobić. Śladów włamania nie ma wygląda to tak, jakby ktoś otworzył sobie samochód kluczykiem. Z tego co mi powiedział pan policjant kamery tam nie sięgają. Było to między 23:30, a rankiem bo dopiero o godzinie 10 rano przyszłam do samochodu. Samochód był zamknięty. Nic mi nie zginęło i nic nie zostało zniszczone dlatego tak bardzo mnie dziwi powód włamania. Wszystkie rzeczy z drzwi i schowka zostały wyrzucone na siedzenie kierowcy, a siedzenie pasażera zostało rozłożone tak jakby ktoś tam spał - powiedziała nam pani Wiktoria i poprosiła o zaapelowanie do czytelników oraz świadków, którzy widzieli coś podejrzanego, aby zgłosili to miejscowej policji.