Ford Kuga II 2.0 TDCi - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie drugiej generacji SUV-a

2013-05-183:00Zobacz galerię32 zdjęcia

Pędzący popyt na nieduże pojazdy typu SUV znacząco wpływa na ewolucjęprzedstawicieli tego gatunku. Motoryzacyjne marki w pogodni zainnowacyjnością i klientem, wystawiają do walki coraz to ciekawszemodele. Dołączył do nich nowy Ford Kuga, który wydoroślał, zrobił się obszerniejszy i lepiej wykończony w kabinie, a przy tym potaniał w stosunku do poprzednika. Nowatorsko zaprojektowane auto z inteligentnym napędem 4WD rewelacyjnie się prowadzi w różnych drogowych warunkach, ale do wyjazdów w poważniejszy teren już zbytnio się nie nadaje. WSZÓSTYM iOSTATNIM odcinku dziennika SuperAuto24.pl, prezentujemyPODSUMOWANIE testu, czyli wszystko o nowym Fordzie Kuga.

Ford Kuga II - WSTĘP

W 2008 roku Ford postanowił zagospodarować w Europie niszowy segmentaut klasy niższej średniej, wpisujących się w grupę pojazdów terenowo-rekreacyjnych. Ruch ten na firmie z niebieskim owalem w logowymusił rosnący popyt nanieduże samochody typu SUV, cechujące siępraktycznością, uniwersalnością i wielofunkcyjnością powiązaną z napędem4x4. Segment zdominowany od paru lat świetnie sprzedającymi się produktami z Japonii, został wypełniony modelem o wdzięcznej nazwie Ford Kuga.Samochód wywodzący się z koncepcyjnego modelu iosis-X oficjalną premieręzaliczył w 2007 roku. Został zbudowany na bazie płyty podłogowej P1,którąwykorzystano wcześniej do budowy Forda Focusa C-MAX. Wprowadzony w2008 r. do sprzedaży pojazd szybko przypadł do gustu klientom i już potrzech latach otrzymał lifting nadwozia. Popyt na auto okazał się tak duży, że do momentu zastąpienia go nowym modelem, sprzedaż przekroczyła poziom 300 000 egzemplarzy.

Nowy Ford Kuga po raz pierwszy zadebiutował w 2011 roku na targachmotoryzacyjnych we Frankfurcie, jako koncepcyjny prototyp o nazwieVertrek. Pokazane studium było wówczas zapowiedzią nowego kierunkustylistycznego obranego przez Forda. Produkcyjną wersją drugiejgeneracji świat poznał natomiast dopiero na wrześniowym saloniesamochodowym Genewa 2012. Całkowicie odmieniony SUV wpisał się wnajnowszą koncepcję strategii marki nazwanej "OneFord", w którejchodzi o tworzenie jednolitych samochodów światowych, co bezpośredniowiąże się ze zminimalizowaniem kosztów produkcji w ujęciu globalnym. Tozgodnie z jej założeniami stworzono takie projekty jak Focus, Fiesta,czy oczekiwane wciąż na wprowadzenie nowe Mondeo. Europejczycy kilkamiesięcy później (listopad 2012) poznali ceny Kugi numer dwa, a samsamochód do salonów autoryzowanych dilerów wjechał na początku 2013roku.

PODSUMOWANIE

Pędzący popyt na nieduże pojazdy typu SUV znacząco wpływa na ewolucjęprzedstawicieli tego gatunku. Motoryzacyjne marki w pogodni zainnowacyjnością i klientem, wystawiają do walki coraz to ciekawszemodele. Dołączył do nich nowy rekreacyjno-teronowy Ford Kuga, który wydoroślał i stał sięprzy okazji jednolitym obywatelem wszystkich szerokości geograficznych.Wyglądający tak samo na całym świecie złagodzony stylistycznie wóz, choć stracił młodzieżowy charakter kosztem szlachetnych wyważonych linii, jest nowatorski i trzyma wysoki poziom. Projekt futurystycznegokokpitu nawiązujący budową do konsol większości produkowanych dzisiajFordów, łatwo wpada w gusta. W kokpicie panuje ładny wystrój i dbałość o detale. Obsługa przyrządów wcale nie jeststraszna, jak to się początkowo wydaje i szybko idzie się przekonać do fordowskich rozwiązań.Entuzjazm od razu wzbudza wysoki poziom użytych materiałów,bogate wykończenie kabiny i wygodne fotele. Czuć, że Kuga urosła we wnętrzu, bo obszar zespokojem pozwala na podróże pięciu osób, ale już bagażnik jak nakompaktowego SUV-a mógłby być ciut większy, choć w porównaniu zpoprzednikiem i tak sporo zyskał na litrażu.

Testowany SUV w wersji z mocniejszą wysokoprężną jednostką o mocy 163KM,odznaczał się dobrą dynamiką i elastycznością. Wysoki moment obrotowy w połączeniu ze stajnią turbodoładowanych koni odpowiednio napędza Kugę, co analogicznie przekłada się na swobodę jazdy nawet zkompletem pasażerów. Zdecydowanie mocnym punktem jest sposób zestrojenia podwoziajak w zwykłej osobówce. Auto w ruchu zachowuje się pewnie i pozwala naczerpanie przyjemności z jazdy, a przy tym umiejętnie pokonuje napotkanenierówności jak przystało na SUV-a. Stosowany w droższych modelachinteligentny napęd na cztery koła błyskawicznie dostosowuje się dowarunków drogowych i podłoża, co znacznie podnosi poczucie bezpieczeństwa. W nieprzewidzianych sytuacjach fordowskie4WD to duża zaleta, ale do wypraw w poważniejszy teren niestety się nienadaje.

W przeprowadzonych testachzderzeniowych Euro NCAP nowa Kuga uzyskała 5gwiazdek i aż 88%punktów za ogólne bezpieczeństwo, co jest jedną znajwyższych notprzyznanych w kategorii SUV-ów średniej wielkości. W seryjnym wyposażeniu klient dostaje 7poduszekpowietrznych i bogaty pakiet elektronicznych systemówwspomagającychjazdę i hamowanie. Dodatkowe ciekawe bajery poprawiającekomfort podróży spozycjonowano już na liście opcji dodatkowych, które swoje kosztują. Ceny samego samochoduskalkulowane średnio o 6-9 tysięcy złotych niżej, w porównaniu z tymi sprzed paru lat, wpływają na bardziej pozytywny odbiór nowej Kugi (podstawa od 95 900 zł). Konfrontując je jednak z produktami konkurencji, to kwota za nowe auto z salonu wciąż nie należydonajtańszych. Ford Kuga (za Atlantykiem oznaczeniemodelowe Escape) rywalizuje obecnie na rynku z takimi modelami jak (podane cenyobejmują wersjepodstawowe): Hyundai ix35 - 68 100 zł,Kia Sportage -68 800 zł, Nissan Qashqai - 72 000 zł, Volkswagen Tiguan- 92 290 zł,Honda CR-V - 94 900 zł, Mazda CX-5 - 94 400 zł, Toyota RAV4 - 96 900 zł, Mitsubishi Otlander - 98 990 zł, czy Suzuki Grand Vitara - 107 900 zł.

STYLISTYKA

Sylwetka zaprojektowana zgodnie ze stylistycznym trendem zwanym"Kinetic Design", prezentuje się bardzo nowatorsko, ale już nie taksportowo jak we wcześniejszym modelu. Za sprawą ewolucji filozofiikształtowania, karoseria stała się wizualnie lżejsza i trochę mniejdynamiczna. Kształt bryły zbliżony do kompaktowego profilu Focusaprzestał być tak intrygujący, jak w przypadku pierwszej generacji.Młodzieżowy zadziorny charakter zastąpiono dojrzalszymi, bardziejwyważonymi rysami, typowymi dla dzisiejszych rodzinnych SUV-ów. Autowygląda dzięki temu na większe i proporcjonalniejsze, co potwierdzajądane dotyczące zwiększenia długości nadwozia i obniżenia wysokości wstosunku do poprzednika.

Mimo złagodzenia charakterystycznego fordowskiego designu Kugi,ciężko go pomylić z konkurencją. Nadmuchany przód podobnie jak w nowychFocusach zdominowano sześciokątnym wlotem powietrza, przeciętympionowymi pasami, co tworzy centralnie kształttrapezu. Otworywypełnionoszerokimi czarnymi listwami oraz miejscem pod tablicę rejestracyjną. Atrakcyjnie zaprojektowane klosze reflektorów mogąprezentować się różnie wzależności od wersji. Podstawowo są halogenowez wysokociśnienowymi spryskiwaczami. Wkonfiguracji ze światłamibiksenonowymi (dopłata 3 100 zł) poza soczewkami we wnętrzach, sąjeszcze LED-owe pasyświateł do jazdy dziennej. Wysoko w miejscuwąskiego grilla umieszczono typowy dla wszystkich nowych Fordów akcent,czyli niebieski owal z logomarki przedzielony jednym chromowanympaskiem. Pokrywa silnika dominująca na błotnikami,dostała na środkuwyraźny garb oraz skrajne wyprofilowania harmonijnie przechodzącezesłupków A we wlot powietrza nazderzaku. Pas świateł przeciwmgielnychzintegrowanych z kierunkowskazami, nowatorsko wpasowany w boczne kratki,jest elementem seryjnego wyposażenia.

Choć profil mocno poddano retuszowi, użytkowe walory zdradzająplastikowe osłony na blachach. Tak samo jak w starej Kudze dolnaczęść zszerokim pasem ochronnym na drzwiach dostała dodatkowo otoczki naobrysie błotników. Segmenty tenajbardziej narażone na uszkodzeniaspecjalnie nawet nie zostałypolakierowane, tylko pozostawione wmatowej czerni. Kompaktową naleciałość odziedziczoną po Focusie za to odrazu zdradzają nakreślone na karoserii linie. Główna kreska bocznaprzecinająca blachy, tak samo jak w bestsellerze klasy C, przebiegaprzez drzwi na wysokości klamek. Lekkości konstrukcji dodająumiarkowane krągłości błotników, skośne wcięcie dolnej płaszczyznydrzwi, czy imitacje wlotów powietrza na błotnikach. Lusterka bocznejuż seryjnieposiadają zintegrowanekierunkowskazy, a okna wykończenielistwą z polerowanego aluminium. Tył wozu mimo obfitości przetłoczeńprzedstawia się bardziej spokojnie niż kiedyś. Złagodzono wygląd lamp isrebrnej osłony zderzaka wstawionej w czarny pas ochronny. Nawiązaniemdo zadziornego charakteru poprzednika są jedynie seryjne dwie okrągłekońcówki układu wydechowego. Światłazachodzące klinem na błotnikiniestety tylko w zestawie z biksenonanmi mają LED-owe wypełnienie wkloszach, układające w podwójne świetlne pasy. Trzecie światło STOP wdaszku klapy bagażnika to seria.

WNĘTRZE

Nowa Kuga dostępna w salonach w dwóch wersjach wyposażenia (TREND oraz TITANIUM), w temacie designu kokpitu raczej nie zaskakuje. Ford opierając budowę deski rozdzielczej na bazie kosmicznego wzoru znanego z Focusa, zdążył już przyzwyczaić klientów do futurystycznego stylu konsoli. To co we wnętrzu rozpościera się przed oczami kierowcy absolutnie nie jest pospolite - w Kudze panuje ładny wystrój i przede wszystkim nowoczesny klimat. Kształtywyraźnie oddzielonych od siebie segmentów wiele mówią o designerskiej innowacyjności. Pozaginane płaszczyzny robią wrażenie trójwymiarowości, pionowo ustawione dyszenadmuchów wpisano w ciekawe oprawy i rozłożone je symetrycznie względem siebie, a środek konsoli zdominowano obszernym segmentem przyrządów. W tunelu środkowym jak bumerang powraca rozwiązanie znane z Focusa, pod postacią dźwigni hamulca ręcznego układającej się w literę "Z". Warto tutaj dodać, że wpływ na projekt miałPolak Bogusław Paruch –stylista i projektant Ford Motor Company.

Materiały, z których tworzywazostały wykonanesą bardzo dobrej jakości. Całą deskępokryto miękką, uginającą się podpalcami strukturą. Plastiki boczków i elementówkonsoli w wyższych partiachrównież są miłe w dotyku, ale w niższych segmentach cechują się już twardością.Wszystko to sprawia pozytywne wrażenie i zostało precyzyjnie spasowane.Ilość ozdobników nie jest przesadzona, bo tylko drobne fragmenty tworzyw pomalowano srebrnym kolorem. Niektóre listwy pokryto błyszczącym lakierem fortepianowym, na podobieństwo centralnej kopuły radioodtwarzacza. Szałowymdodatkiem na liście opcji jest oświetleniewnętrza diodami LED z funkcją nastrojowego klimatu (tylko w TITANIUM - koszt 500zł).Diody we: wnękachklamek, w półkach w drzwi, w schowku tunelu oraz wpanelu na podsufitce, podświetlają te elementy na 7 różnych kolorów zmożliwością regulacji natężenia mocyświatła.

Do obsługi urządzeń w kabinie służy spora ilość przycisków w konsoli centralnej. Rozwiązanie to niestety nie należydo najergonomiczniejszych, bo trudno oposługiwanie sięradioodtwarzaczem czy nawigacją, bez odrywania wzroku od drogi. Żebywybierać opcje "na czuja" trzeba zapamiętać lokalizację troszkę zbyt małych klawiszy, ato wymaga czasu. Najlepszego wrażenianie robi także wyświetlaczsystemu multimedialnego- maksymalny rozmiar 5" to trochę za mało jaknadzisiejsze czasy. Do tego podczasjazd testowych mieliśmywrażenie, żeumieszczono go w zbyt dużej odległości odkierowcy.

Pod owalnym daszkiemdeski rozdzielczej kryje się interesujący zespółwskaźników, korzystnie wpływający na postrzeganie Kugi. Po lewej stronie usytuowano tradycyjnyanalogowy obrotomierz, a z prawejprędkościomierz. Na środku od góryznalazł się duży cyfrowy wyświetlaczkomputera, a niżej wskaźniki stanupaliwa i temperatury wody. Wskazówkimają intensywny kolor niebieski, a cyfry tarcz podświetlono białymświatłem. Wszystkie inne przełączniki ielektroniczne wyświetlaczedostały natomiast jasną niebieską barwę. Sporo punktów należy się 4-ramiennej kierownicy wykończonej skórą, ze srebrnymi akcentami, ponieważ jest standardem. Świetnie wyprofilowany, odpowiednio gruby i miękki w dotyku ster, prezentuje się jakby został żywcemwyjętyz Focusa. Podstawowo ulokowano w nim sterowanie komputerempokładowymoraz radioodtwarzaczem.

Dużo łatwiej przychodzi operowanie nastawami wentylacji niż radiem. Intuicyjnie działająca klimatyzacja manualna jest standardem wyposażenia. Elektroniczna klima z automatycznie ustawianą temperaturą i wyświetlaczem to element droższego TITANIUM (w wariancie TREND dopłata1250 zł). Automatyka szyb przednich i tylnych z czujnikami przeszkodytopodstawa, tak samo jak elektryka regulacji lusterek wraz z podgrzewaniem szkieł oraz podgrzewaniem foteli przednich auta. Grzana szyba przednia z podgrzewaniem dyszy spryskiwaczy w TREND kosztuje 800 zł, a w TITANIUM jest standardem. Tempomat z ogranicznikiem prędkości to seria, a inteligentny tempomatACC z system wczesnego ostrzegania wymaga dopłaty 5 600 zł, lub 3 700 zł w TITANIUM.

KOMFORD i PRZESTRONNOŚĆ

Styczność z SUV-em od razu da się odczuć po sposobie wsiadania do kabiny. Duże drzwi i wyższe zawieszenie pozwalają na wygodne wejście do środka zarówno do przedniego, jak itylnego przedziału. O przestrzeń dla ciała nie ma się co obawiać. Podwyższona pozycja za kierownicą, pozwalająca na obserwację drogi z góry, także jednoznacznie daje odczuć, że auto nie jest kompaktem. Obszerne przednie fotele dbają o wygodę jazdy - osobom lubiącym prowadzenie aut z"wysokiego stołka" przypadną do gustu. Kierowcy przyzwyczajeni natomiast do niskiej pozycji za kierownicą będą rozczarowani, bo siedzeń usytuowanych wysoko nad podłogą nie da się obniżyć, mimo sporegozakresu regulacji. Odpowiednie wyprofilowanie oparć nieźle wypada w kwestii trzymania bocznego. Siedzisko najważniejszej osoby w aucie ustawia się w 6 kierunkach i posiada regulację lędźwiową.

Miejsca nie brakuje też w drugim rzędzie foteli. Wygodna kanapa oferuje w stosunku do poprzedniej generacji Kugi, zwiększoną ilość miejsca na nogi i łokcie. Wyjazd w dalszą trasę w trzy osoby nie przysporzy kłopotów. Podłoga jest praktycznie płaska, stopy można swobodnie wsunąć pod fotele, nie ma też obaw o uderzanie kolanami o oparcia, o ile osoby jadące z przodu nie odsuną się maksymalnie w tył. Wygodne rozwiązanie to regulowany kąt pochylenia oparć kanapy, co zwiększa komfort pasażerów. Na jego podwyższenie wpływa wysuwany po środku podłokietnik, który niestety nie jest seryjny.

Widoczność do przodu jest idealna, ale tegosamego nie można powiedziećjuż o polu widzeniado tyłu, ograniczanym przez niedużą szybę iszerokie słupki. Rewelacyjnedoświetlenie kabiny można otrzymać za sprawąprzeszklonegodachu rozkładanego elektrycznie - jego cena to 3 000 zł. Naszawersja testowa Kugi była wyposażona właśnie wtaką panoramę zakrywanąmateriałową roletą. Rozwiązanie to pozwala na zaczerpnięcie nieba nadczupryną podczas jazdy. Tapicerka w podstawowym TREND jest materiałowa, a w wyższym TITANIUM (tak jak w testowanym egzemplarzu) materiał częściowo przeplata się ze skórą. Fotele w stylu sportowym z obszyciem w całości ze skóry, sterowane elektrycznie w 10 kierunkach, z dodatkowymi składanymi stolikami w oparciach dla przedziału pasażerskiego, kosztują 7 200 zł.

MULTIMEDIA

Fabrycznie zabudowany radioodtwarzacza CD/MP3 z 6 głośnikami i zdalnym sterowaniem z kierownicy montowany jest seryjnie w podstawowej wersji TREND. Wyższy wariant TITANIUM posiada taki sam zestaw rozbudowany o wyświetlacz wielofunkcyjny 3,5" z portem USB i AUX-IN w schowku oraz wzbogacony w system Ford SYNC (bezprzewodowa łączność Bluetooth z funkcją sterownia głosem i wzywania pomocy). W modelu TREND za taki zestaw trzeba zapłacić 1 400 zł.

Jeżeli muzyka pełni ważną rolę podczas samochodowych podróży, o odpowiednie brzmienie dba wyższy multimedialny poziom oparty na markowymzestawie SONY. Dzięki lakierowanemu na czarny kolor panelowi prezentuje się bardziej ekskluzywnie, ico najważniejsze posiada więcej bajerów. Fani smartfonów z pewnością będą bardziej z niego zadowoleni, szczególnie gdy dodatkowo lubią posługiwać się komendami głosowymi, które system rozpoznaje. W jego skład wchodzi: odtwarzacz CD/MP3 zkolorowym wyświetlaczem 4,2", 9 głośników, zestaw głośnomówiącyBluetooth z rozbudowaną funkcję sterownia głosem Ford SYNC, gniazdo USB/AUX-IN isterowanie z koła kierownicy (dostępny tylko w wersji TITANIUM za kwotę 1 200 zł).

System nawigacji satelitarnej z mapami Europy na karcie SD, kolorowymwyświetlaczem 5-calowym z menu i komunikatami głosowymi w języku polskim oraz cyfrowym tunerem radiowym DAB+, współpracującym z ze zwykłym radioodtwarzacz CD/MP3, kosztuje w TREND 4 850 zł, a w TITANIUM 3 450 zł. Na taką samą nawigację satelitarną z cyfrowym tunerem, dołączoną do wspomnianego wyżej zestawu grającego SONY, trzeba wydać 5 650 zł (dostępny jedynie dla wersji TITANIUM).

SCHOWKI

Sporo półek i schowków pozytywnie wpływa na utrzymanie porządku w kokpicie. Rozwiązania opierają się na uchwytach pod napoje, półkach i kilku wgłębieniach. Do dyspozycji jest przede wszystkim bardzo duży zamykany schowek w desce rozdzielczej zpodświetleniem i chłodzeniem. W pasiebiegnącym międzyprzednimi fotelami jest gniazdo 12V i przegroda z dwoma okrągłymi wgłębieniami, dostosowującymi się do średnicy pojemników znapojami. Na zakończeniu znajduje się podłokietnik kryjący pojemną głęboką wnęką. Na zakończeniu tunelu ulokowano zamiast półki kanały wentylacyjne z użytecznym gniazdem zasilającym 230V, pozwalającym przykładowo na ładowanie w czasie podróży podręcznej elektroniki.

Z lewejstrony deski tuż pod pokrętłem sterowania światłamiwpasowano wysuwaną zgrabną szufladkę. Projektanci wykazując się pomysłowością, zamocowali na styku foteli z podłogą plastikowe rynienki, dzięki którym wypadające z kieszeni monety czy inne drobnostki zatrzymują się na niej i nie wpadną pod siedzenia. Tapicerkiprzednich oraz tylnych drzwi otrzymały dość obszerne kieszenie z wcięciami pod butelki. Podsufitka w centralnej części przy lusterku zawiera uchwyt na okulary, a daszki przeciwsłoneczne podświetlane lusterka do makijażu. Oparcia przednich foteli dostały wszyte kieszenie. Pakiet dla palących (zapalniczka z wędrująca popielniczką)wyceniono na 40 zł.

BAGAŻNIK

Bagażnik nowej Kugi urósł o 46 litrów w stosunku do poprzedniej generacji. Pojemność wynosi teraz 456 l, ale mimo wszystko i tak nawet się nie zbliża do czołówki wśród kompaktowych SUV-ów (najbardziej optymistyczny wariant bez koła zapasowego daje 481 l). Dlaporównania ukonkurentów kufryprezentują sięnastępująco: Mitsubishi Outlander - 591 l, Hyundai ix35 - 591 l,HondaCR-V - 589 l,Kia Sportage - 564 l, Toyota RAV4 - 547 l,Mazda CX-5 - 503 l, VolkswagenTiguan -470 l, NissanQashqai - 410 l, Dacia Duster408 l,Suzuki GrandVitara 398l.

Przestrzeń bagażowa po otwarciu wysoko unoszonej tylnej kapy robi dobre wrażenie. Nadkola tylko nieznacznie wchodzą do środka dzięki czemu kufer jest foremny, płaska podłoga podnosi funkcjonalność, a roleta rozwija się i demontuje bez oporu. Miejsca na zakupy czy torby podróżne wystarczy na dłuższy wyjazd dla całej rodziny. Duży plus to brak progu załadunkowego, co ułatwia układanie rzeczy, a później sięganie po nie. Jeżelizajdzie potrzeba przewiezienia obszerniejszego przedmiotu a miejsca będzie zbyt mało, przydatna może się okazać regulacja pochylenia tylnych oparć. W przypadku dłuższych przedmiotów z pomocą przychodzi składana kanapa, asymetrycznie dzielona w stosunku 60/40. System składania oparć działa nadzwyczajnie lekko i tylko powstający uskok dzielący po ich położeniu zasługuje na minus. Po takiej operacji rozmiar kufra rośnie 1615 litrów.

Na ściance bagażnika standardowo znajdziemy lampkę oświetlającą oraz dodatkowe gniazdo zasilające 12V. Pod podłogą może być albo zestaw naprawczy kół z trójkątemostrzegawczym i gaśnicą, albo za dopłatą 400 zł dojazdówka z kompletem kluczy. Ciekawą innowacją w Kudze jest opcjonalna możliwość automatycznego otwarcia i zamknięcia tylnej klapy za pomocą przesunięcia stopy pod zderzakiem. W przypadku gdy ma się zajęte obydwie ręce pomysł ten jest strzałem w dziesiątkę.Klapa unoszona za pomocą elektrycznego siłownika posiada też funkcję otwierania zdalnie z kluczyka pilota. Takie udogodnienie figuruje w cenniku za kwotę 1 100 zł.

SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW

Pod maską lokalizację może znaleźć jedna z czterech jednostek napędowych. Dowyborusą dwie benzynówki EcoBoost i dwa motorywysokoprężne Duratorq o różnych zakresach mocy. Wszystkie sączterocylindrowymi, 16-zaworowymiukładami rzędowymi. Silnik 1.6EcoBoostz bezpośrednim wtryskiem i wsparciem turbosprężarki, wsłabszej odmianie rozwija 150 KM i 240 Nm. Napęd w tym wypadku jestprzenoszony tylko na koła przednie i został zespolony fabrycznie zsystemem Auto-Start-Stop,samoczynniewyłączającymi uruchamiającymsilnik przyzatrzymywaniu. Mocniejszy wariant posiada 182 KM i tylesamo 240 Nm maksymalnego momentu obrotowego zespolonego z napędem 4WD.

Wysokoprężne motory Duratorq, oznaczone tradycyjnym dla Forda symbolemTDCi, todobrze znane turbodoładowane silniki, z bezpośrednimwtryskiem paliwatypu Common Rail, montowane w innych modelachmarki. Do wyboru są dwa warianty jednostki o pojemność 2.0. Pierwszydostarcza 140 KM i 320 Nm i można go wybrać zarówno z napędem FWD jak4WD. Mocniejszy typ generujący 163 KM i 340 Nm został połączony tylko znapędem 4WD.

Silniki można skonfigurować z różnymi przekładniami biegowymi.Benzynowe EcoBoosty współpracują z 6-biegowymi manualami lubautomatycznymi skrzyniami 6-stopniowymi. Diesle natomiast poza6-biegowymi skrzyniami ręcznymi, dysponują w opcji innowacyjnąautomatyczną skrzynią typu PowerShift (dwusprzęgłowa i 6-biegowa ztrybem ręcznej zmiany przełożeń). W przypadku skrzyń mechanicznych naoszczędność zużywania paliwa mapozytywnie wpływać kontrolka optymalnegoprzełożenia. Wskaźnik ten dyskretnie wyświetla się nazegarach i wskazuje najwłaściwszy moment zmiany biegu, by zminimalizować spalanie oleju napędowego. Na pokładzie jest jeszczejeden systemFord Eco Modeinformujący na wyświetlaczu komputera oekonomice jazdy.

Ford Kuga II 2.0 TDCi 163 KM - TEST

Czterocylindrowa wysokoprężna jednostka nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. Kultura pracy na biegu jałowym jest typowa dlafordowskiego "ropniaka", bo po odpaleniusłychać charakterystycznydźwięk. Wewnątrz kabiny pomruk jest już przyjemnie wygłuszony, a motorabsolutnie nie przenosi na karoserię żadnych wibracji. Do jego rozruchunie potrzeba kluczyka, bo za to odpowiada seryjnie wtopiony w deskęprzycisk startera FordPower, zamiast tradycyjnej stacyjki. Manualnejskrzyni biegów, która znalazła się na pokładzie testowanego wozu niebrakuje precyzji, a sama krótka dźwignia lewarka miło układa się wdłoni. Akustyczne doznania w momencie szybszej jazdy również mają sięnieźle, bo nawet przy wciśniętym pedale gazui podkręcaniu obrotów,głośność nie przedostaje się nadmiernie do kokpitu.

Testowana Kuga z agregatem TDCi w wariancie 163-konnym, tonajmocniejszy Diesel lokowany pod maską. Duża ilość koni galopujących wparze z maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 340 Nm, dostarczanym wprzedziale między 2000-3250 obr/min, dobrze pasuje do nowego Forda.Dzięki turbosprężarce z napędzeniem ważącego prawie 1700 kg auta nie maproblemów, nawet przy komplecie pasażerów na pokładzie. Optymizmemnapawa również dobre przyspieszenie do pierwszej setki (9,9 sekundy)oraz niezła przyczepność wszystkich czterech kół. SUV dzięki napędowi4x4 zmiennie rozdzielającemu moc między przednią a tylną osią wzależności od potrzeb, przyjemnie się"odpycha" tak samo ze startuzatrzymanego, jak i w trakcie jazdy. Ruszenie z kopyta jest łatwe, aleczujna elektronika w mgnieniu oka eliminuje towarzystwo piszczącychopon. Łagodnie zachowuje się przy tym cicho zestrojonyukład wydechowy,którego okrągłe końcówki wpasowane po obydwu stronach zderzaka tylkoudają sportowe.

Właściwości silnika docenić jednak najbardziej można w czasiedłuższychpodróżny. Elastyczny Diesel płynnie nabiera prędkości,odpowiednio radzi sobie ze zmianami pasów ruchu i pozwala na bezpiecznewyprzedzanie nawet kolumny aut. Rozwijanie wyższych prędkości nie jestFordowi obce, bo na dłuższej prostej drodze bez problemów pojawia się naliczniku aż 200 km/h, co jest niezłym wynikiem jak na auto wyżejzawieszone nad ziemią. Do tego autostradowepodróżowanie absolutnie nieobniża komfortu dzięki dobrej jakości wyciszenia. Sporym ułatwiaczempokonywania dłuższych tras jest seryjnie montowany tempomat zogranicznikiem prędkości, umożliwiający kierowcy odpoczynek za sterem.Bardziej inteligentny tempomat adaptacyjny ACC, samodzielnie utrzymującybezkolizyjną odległość z systemem wcześniejszego ostrzegania ozagrożeniu, znacznie upraszcza dalekie wojaże, ale trzeba za niegozapłacić już 5 600 zł w wersji TREND, lub 3 700 zł w TITANIUM.

Ford Kuga II 2.0 TDCi 163 KM - SPALANIE

Bak paliwa auta posiada pojemność 60 litrów.Ciekawostką jest wlewtypu Easy-Fuel - jego specjalnakonstrukcja eliminuje korek, uniemożliwia nalanie do baku niewłaściwego paliwa oraz nie pozwalaj naprzepływ nieczystości podczas tankowania. Według danych producentatestowany Diesel 2.0 Duratorq TDCi o mocy 163 KM, w połączeniu zmanualną skrzynią 6-biegową ma spalać: 7,3litra/100km wcyklu miejskim, natrasie auto zadowolić się ma dawką 5,1 litra na setkę,a wcyklu uśrednionym spalać 5,9 l/100km.

Jak łatwo się domyślić uzyskiwane w warunkach laboratoryjnychkatalogowe dane dotyczące zużycia oleju napędowego, różnią się od tychosiąganych w rzeczywistości. Testy SuperAuto24.plwykazały, żeKugado jazdy potrzebuje więcej paliwa niż podał to w swojej tabeliproducent. TDCi najmniej ON zużywa przy niespiesznym pokonywaniukolejnych kilometrów w trasie. Na trasie szybkiego ruchu utrzymującprędkość w granicach 100 km/h na szóstym biegu, z niewielką ilościąwyprzedzeń,udało się nam nadystansie 100 kilometrów osiągnąć wynik6,2 l na setkę. Szybsze przemieszczanie z szybkościami autostradowymiautomatycznie wpływa na zwiększenie zużycia. Przemieszczanie się pomiejskiej aglomeracji podnosi apetyt na ropę do około 9-10 litrów, aśrednia dawka ON kształtuje się w granicach 7,5l/100km.

Rozbudowany komputer pokładowy znany z droższych wariantów Focusów, wKudze jest elementem seryjnym. Wpasowany pomiędzy głównymiwskaźnikami cyfrowy wyświetlacz, możneprezentować dane w różnorakisposób. Dostęp do rozbudowanych funkcji orazinformacji na tematspalaniazdobywa się przy użyciu przyciskówumiejscowionych nakierownicy. Do czytelności nie ma absolutnie zarzutów, a pomysł funkcjipokazywania w jednym oknie nawet kilku informacji na raz jest świetny.Interesująca pozycja komputera to też monitorowanie stylu podróżowania -po wybraniu odpowiedniej pozycji w liście menu, słaba lub dobraekonomika przedstawia się pod postacią zapalanych zielonych listków nagrafice kwiatka.

UKŁAD JEZDNY

Konstrukcja podwozia nowej Kugi opiera się na bazie płyty podłogowejP1, którąwcześniej wykorzystywał model pierwszej generacji. Ta samaplatforma służy też do budowy Focusów, czy minivana C-Maxa. Zawieszenieopiera się na schemacie budowy poprzednika, z wprowadzonymi lekkimimodyfikacjami. Zprzodu wykorzystano ramę pomocniczą z kolumnami typuMcPherson zwahaczami i stabilizatorem poprzecznym przechyłów. Z tyłu postawiono naw pełni niezależne wielowahaczowe zawieszenie z płaskim elementem ustalającym onazwie Control Blade. Stabilizator przechyłówzamocowano do piasty, z pomocą podwójnego przegubu kulowego. Takierozwiązania znacznie wpływają na dobrewłaściwości jezdne.

Siedząc za kierownicą nowej Kugi trudno uwierzyć, że ma się doczynienia z najprawdziwszym SUV-em. Zachowanie wozu ani trochę nie jesttypowe dla aut segmentu, którego Kuga jest pełnoprawnym reprezentantem.Przy pokonywaniu kolejnych kilometrów czuć silne pokrewieństwo zFocusem. Znakomite właściwości jezdne to efekt genialne zestrojonegozawieszenia. Auto w temacie jazdy sporo wyprzedza konkurentów, bo jedziedokładnie tam gdzie chce kierowca i w ogóle nie czuć w nim wyżejpołożonego środka ciężkości. Samochód przy wyższych prędkościachautostradowych niewzruszenie podąża do przodu idealnym torem jazdy.Przemierzając dynamiczniej łuki drogi, przechyły karoserii są bardzoumiarkowane, co znacznie punktuje na tle konkurencji. Jedynieelektryczne wspomaganie układu kierowniczego (EPAS) działała nieco z zadużą siłą, ale nie odbiera pewności prowadzenia i pozwala przedewszystkim precyzję na manewrów parkingowych.

Zawieszenie mimo umiarkowanej sprężystości, w wystarczającokomfortowy sposób tłuminierówności. Resorowanie wprawnie wychwytujeubytki ibezproblemowo radzisobie zkiepskimi nawierzchniami.Przejazdy przez garby, tory kolejowe, czy śpiących policjantów sąpokonywane ze spokojem. Dobrze wygłuszona karoseria i mechanizmypodwozia dbają przy tym o cichą pracę. Nawet duży rozmiar kół (wtestowanym modelu rozmiar 235/50 R18) nie jest w stanie zepsuć komfortu,a przy okazji dba o dobrą przyczepność do asfaltowej nawierzchni ipozytywne wrażenia estetyczne, gdy podziwia się Kugę stojącą spokojniena parkingu.

W testowanym egzemplarzu nad odpowiednią stabilnością nadwozia i tym,co dzieje się z kołami, czuwał napęd na cztery koła. W nowej drugiejgeneracji Kugi sercem systemu jest opracowane przez Forda własnesprzęgło wielopłytkowe, sterowane elektroniką (w poprzedniej Kudzekonstrukcja wykorzystywała Haldexa). Napęd 4WD w tercecie z wyższymprześwitem i plastikowymi osłonami wokół dolnej części karoserii,pozwala na swobodne poruszanie się po słabej jakości gruntowychścieżkach. Elektronika monitorująca opór toczenia kół, nieustannierozdziela moment obrotowy między przednią a tylną osią, co minimalizujeryzyko utraty przyczepności, czy wystąpienia podsterowności na łukujezdni. Kierowca przy tym może cały czas obserwować na specjalnejplanszy w komputerze, obraz rozkładu momentu obrotowego na poszczególnekoła. Napędzanie jedynie przodu jest możliwe w całości tylko przy bardzospokojnej jeździe. To wszystko sprawia, że w modelach 4WD górskiepodjazdy, leśne ścieżki i trawy mokrych łąk nie są problemem. Dopierowyprawa w poważniejszy grząski i nierówny teren ujawniłaby słabość auta.

HAMULCE

Układ hamulcowy zawiera wentylowane tarcze na przedniej osi ośrednicy 300 mm oraz tarcze lite z tyłu o średnicy 280 mm. W przypadkuhamowania awaryjnego czteroobwodowy ABS wspierany elektronicznympodziałem siły hamowania (EBD), mierzy nacisk na pedale hamulca isamoczynnie zwiększa siłę hamowania, stosownie do potrzeb. Podstawowohamulce mają jeszcze wsparcie EBA (systemwspomaganiaawaryjnego hamowania). Do tego w przypadku gwałtownego wciśnięciapedału hamulcaw podłogę,auto ekspresowo ostrzega innych kierowców automatyką pulsujących świateł awaryjnych. Cały tenzestaw jest przygotowany napełną gotowość iszybko radzi sobie zzatrzymaniem pojazdu.

BEZPIECZEŃSTWO

Podstawowo w kabinie montowanych jest aż 7 poduszek powietrznych.W ich skład wchodzą: airbagi kierowcy i pasażera, boczne poduszkichroniące głowy i klatkipiersiowe, kurtyny powietrzne rozciągającesię wzdłuż liniiokien, a także poduszka kolanowa kierowcy. Wauciezastosowano trzypunktowe, bezwładnościowe pasybezpieczeństwa.Dlaprzednichfoteli pasy dodatkowo mają napinacze pirotechniczne z ograniczeniem siły napięcia i regulację wysokości. Czujniki zsygnalizacją niezapiętychpasów, przypominającą brzęczkiem o ichzapięciu,zastosowano naprzednich fotelach kierowcy i pasażera.Siedzenia tylnej kanapy wyposażono w trzy seryjnezagłówki o regulowanej wysokości orazsystemISOFIX do mocowaniafotelików dziecięcych na bocznych siedziskach. Autosygnalizujetakże dźwiękiemoraz obrazkiem na wyświetlaczu komputerapozostawienieniezamkniętychdrzwi. Pakiet Power obejmujący system elektrycznej blokady tylnychdrzwi, uniemożliwiający ich otwarcie od środka przez dzieci w komplecie zgniazdem zasilania 230V, kosztuje 500 zł.

Ford w dbałości o bezpieczeństwo i wyśmienite prowadzenie montuje w Kugach bogaty zestaw zaawansowanych systemów. Kierowca podstawowootrzymujenastępujący pakiet wspomagającej elektroniki: ABS (system zapobiegający blokowaniu kółpodczas hamowania) zEBD (inteligentnysystem rozdziałusiły hamowania kółskracającydrogę hamowania), ESP (elektronicznyukład stabilizacjitorujazdy) z TVC (układ poprawiający stabilność na zakrętach) oraz RSC (system stabilizacji toru jazdy ciągniętej przyczepy). Opcjami wymagającymi dopłaty są LKA z ACS (system wspomagający utrzymanie na pasie ruchu wraz z systemem zapobiegającym kolizjom przy małych prędkościach, który kosztuje 2 600 zł.

ZABEZPIECZENIA i CZUJNIKI

Każda Kuga podstawowo ma montowany fabryczny centralny zameksterowany pilotem, przycisk automatycznego ryglowania drzwi wewnątrzkabiny oraz przycisk rozrusznika Ford Power w desce rozdzielczej.Centralny zamek z dwuetapowym ryglowaniem zamków wymaga dopłaty 250 zł. Opcjonalny obwodowy i pojemnościowy Autoalarm Thatcham kosztuje 650 zł. Dodatkowy system Ford KeyFree dla centralnego zamka (potocznyinteligentny kluczyk, zwalniający zamki auta po zbliżeniusię dodrzwi) pozwalający także na bezdotykowe otwieranie i zamykanie klapybagażnika za sprawą przesunięcia stopy pod zderzakiem, kosztuje 2 800zł.

Standardowo w Kudze nie znajdziemy żadnych czujników. Jeżelipożądamy bajerów ułatwiających jazdę, trzeba zajrzeć do listy opcjidodatkowych. Radary parkowania z tyłu to koszt 1 100 zł, lub elementjednego z pakietów. System BLIS (monitorowanie martwego pola widzenia wlusterkach, w składktóregowchodzą elektrycznie składane lusterkatokoszt 2 350 zł. Testowyegzemplarz był wyposażony właśnie w takieustrojstwo, które nie do końcadziałało tak, jakby się tego oczekiwało.W dzień system działał bezzarzutu i lampki zamocowane w lusterkachzawsze prawidłowo informowały opojeździe znajdującym się w martwympolu, ale nocą pomarańczowa diodapotrafiła się zapalać nawet gdy obokauta nic nie było. Czujniki DDS, czyli układ monitorowania ciśnienia wogumieniu to koszt 200 zł.

Najdroższąpozycją wycenionąjest bogaty pakietczujników (będącyelektronicznym aniołem stróżem) zawierający: LKA(systemwspomagającyutrzymaniepojazdu napasie ruchu, któryrozpoznajeznaki drogowe imonitorujekoncentracjękierowcy), automatyczną zmianęświateł zdrogowych namijania,podgrzewanąprzednią szybę, przednieświatłaprzeciwmgielne, wycieraczki zczujnikiem deszczu ifotochromatycznelusterko wsteczne. Funkcja monitorowania zmęczeniakierowcy daje sygnało konieczności zrobienia postoju. Wyłapywanieznaków drogowych tociekawa opcja, bo na komputerze cały czas pojawiasię jakiś kolorowysymbol z aktualnym ograniczeniem prędkości. W TREND zestaw ten wycenionona 3 400 zł, a w TITANIUM jego cena maleje do 2 600 zł.

OŚWIETLENIE

Reflektory mogą prezentować sięróżnie wzależności od wersji.Podstawowo są halogenowe zwysokociśnienowymi spryskiwaczami. W konfiguracji ze światłamibiksenonowymi (dopłata 3 100 zł) wnętrzakloszy okraszono nowoczesnym pasem LED-owych świateł do jazdy dziennej.Biksenon dysponuje samoczynną regulacją kąta ustawienia i systememstatycznego światła doświetlającego zakręty. Lampy przeciwmgielnezintegrowane z kierunkowskazami, wpasowane w kratki zderzaka sąelementem seryjnego wyposażenia.

Lusterka boczne bez względu na wersję mają wbudowanekierunkowskazy. Klosze tylnych lamp klinem zachodzących na bokikaroserii, tylko w pakiecie z biksenonem są wyposażone wLED-oweżarówki, układającesię w świetlne pasy.TrzecieświatłoSTOPwkomponowane w daszek to podstawowy element.

GWARANCJA

Podstawowa gwarancja na mechanikę pojazdu obejmuje 2-letni okres bezlimitu kilometrów.Gwarancjana powłokę lakierniczą nadwozia tookres2lat, a perforacjablach to 12-letni okresemgwarancyjny bezlimitu kilometrów. Istnieje możliwość wykupienia dodatkowego ubezpieczenia kosztównaprawy w zależności od wyboru opcji, od 3 do 5lat eksploatacji, lub maksymalnym przebiegiem 150 tys.kilometrów.Gwarancja 10 lat lub przebiegu 200 tys. kilometrów aktywowana jestprzeglądem wykonywanym w ASO. W ramach Ford Protect Klient, pojazdobjęty jest programemassistance, tożsamym z warunkami Programu FordAssistance 12.

film z CRASH TESTu Euro NCAP

W testachzderzeniowych niezależnej organizacji badawczej Euro NCAP,przyznano Kudze maksymalną notę pięciugwiazdek. Auto uzyskało 88%punktów za ogólne bezpieczeństwo, co jest jedną z najwyższych notprzyznanych w kategorii SUV-ów średniej wielkości. W kategorii ochronydorosłych pasażerów pojazdowi przyznano 94% punktów, a za ochronę dzieci86% punktów.

CENA w POLSCE

Auto w polskich salonach dostępne jest w dwóch wersjach wyposażenia. Bazowa odmiana TREND z silnikiem 1.6 EcoBoost 150 KM, z napędem tylko na przód kosztuje 95 900 zł. Najtańszy model z silnikiem diesla 2.0 TDCi 140 KM z napędem na przód to wydatek 102 050 zł

Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24.pl Ford Kuga to wersjawyposażenia TITANIUM. W polskiej ofercie taki model z silnikiem 2.0 TDCio mocy 163 KM i napędem 4WD został wyceniony na 122 350 zł. Identycznymodel z dodatkowymi pakietami wyposażenia jak w teście kosztuje 140 400zł.

silnikTRENDTITANIUM
1.6 EcoBoost 150 KM M6 ASS FWD95 900 zł103 900 zł
1.6 EcoBoost 180 KM A6 4WD113 550 zł121 400 zł
2.0 TDCi 140 KM M6 FWD102 050 zł109 900 zł
2.0 TDCi 140 KM M6 4WD111 050 zł118 900 zł
2.0 TDCi 140 KM PowerShift 4WD120 050 zł127 900 zł
2.0 TDCi 163 KM M6 4WD114 350 zł122 350 zł
2.0 TDCi 163 KM PowerShift 4WD123 350 zł131 350 zł

.

Ford Kuga II 2.0 TDCi - DANE TECHNICZNE

SILNIKR4 Turbo
PaliwoDiesel
Pojemność1997 cm3
Moc maksymalna120kW/163 KM przy 3750 obr/min
Maks mom. obrotowy340 Nm przy 2000-3250 obr/min
Prędkość maksymalna198 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h9,9 s
Skrzynia biegówręczna/6
Napęd4x4
Zbiornik paliwa60 l
Masa własna/ładowność1692/2250 kg
Opony235/50 R18
Emisja CO2154 g/km
Bagażnik/ po złożeniu456 l/ 1653 l

.

WYMIARY

Druga generacja mimo bazowania tej samej płycie podłogowej,delikatnie urosławzględem poprzedniego modelu, Nowa Kuga posiadadługość 4524 mm (jest dłuższa o 81 mm), jej szerokość wynosi 1838 mm(minus 4 mm), awysokość sięga 1701 m (minus 9 mm). Rozstaw osimierzący 2690 mm jest taki sam jak wcześniej.Prześwit wynosi 192 mm.Pojemność bagażnika to 456 litry (wzrost kufra o 46 l), a po złożeniusiedzeń przestrzeń wzrasta do 1653 l w konfiguracji z zestawemnaprawczym.

Masa własna drugiej Kugi może sięzmieniać w zależności odwyposażenia iwersji silnikowej. Najlżejszymodel z silnikiem 1.6EcoBoost waży od 1580 kg a najcięższy 2.0 TDCi z automatyczną skrzyniąnawet 1707 kg. Dopuszczalna masa całkowitasamochodumożewynosić maksymalnie w zależności od wersji, od 2100kg do nawet 2230kilogramów w przypadku diesla TCDi.

KOLORY NADWOZIA

Auto oferowane jest w jednym z 9 kolorów nadwozia. Bazowy lakierbezpłatny to Blazer Blue. Kolejny Frozen White kosztuje już 750 zł.Następne w kolejce lakiery metalizowane wymagają od klientówdopłaty 1950 zł. Specjalne kolory metalizowane to natomiast 2 850 zł.Lakierowane zderzaki w kolorze nadwozia, klamkidrzwi i lusterka boczne to standard każdej wersjiwyposażeniowej.Listwy pod linią okienwbarwie polerowanegoaluminium o standard, a srebrne relingi dachowe oniskim profilu, w pakiecie z przyciemnianymi szybami tylnymi kosztują 1400 zł.

WZORY OBRĘCZY

Producent dysponuje w ofercie szeroką gamą obręczy. Klienci decydujący się na nową Kugę mają do wyboru kilka wzorów kół. Oferta podstawowego wariantu TREND rozpoczyna się od stalowych 17-nastek z pełnymi kołpakami. W wyższej wersji wyposażenia TITANIUM montowane są już 17-calowe felgi aluminiowe (w TREND koszt 3 500 zł). W katalogu nie brakuje też innych wzorów i wielkości obręczy ze stopów lekkich - za odpowiednią dopłatą można mieć ładnie koła w rozmiarach 17", 18"lub19".

Rafał Mądry