Na co tak właściwie czekamy? GDDKiA "rozkłada" tunel pod Ursynowem na czynniki pierwsze

Więcej informacji drogowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

REKLAMA

2335 metrów - dokładnie taką długość ma tunel pod Ursynowem. To obecnie najdłuższy tunel w Polsce, który na dodatek jest naszpikowany nowoczesną technologią. Jej zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem użytkowników tunelu. Sygnały z kamer i czujników trafiają do Centrum Zarządzania gdzie przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, przetwarzane są przez system zarządzania ruchem.

Zobacz wideo Przejazd nowym tunelem pod Ursynowem. GDDKiA opublikowała film

Objazdy w razie zablokowania tunelu

W zależności od sytuacji i informacji zbieranych przez kamery i czujniki, użytkownicy tunelu mogą spotkać się ze zmianą dopuszczalnej prędkości, wyłączeniem któregoś z pasów ruchu lub nawet całej jezdni (np. na skutek kolizji, wypadku lub prac drogowych). Na znakach zmiennej treści przed wjazdem do tunelu mogą pojawić się ostrzeżenia o warunkach atmosferycznych, o zatorze w tunelu, a jeśli cały tunel zostanie zablokowany, kierowcy zobaczą na nich informacje o objazdach. Te ostatnie informacje pojawią się nie tylko w najbliższym sąsiedztwie tunelu, ale również kilkadziesiąt kilometrów wcześniej, na A2, S8, S7, S17, DK79 i DK92, przed skrzyżowaniami z DK50.

W razie zagrożenia kierowcy znajdujący się w tunelu, usłyszą komunikaty Centrum Zarządzania Tunelem nadawane przez nagłośnienie w obiekcie, a także przez radio w samochodzie - na jednym z czterech programów publicznego radia:

Tunel południowej obwodnicy Warszawy pod Ursynowem Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Tunel pod Ursynowem jest prawie gotowy. Mają go otworzyć przed świętami

Wentylacja tunelu

Obie nawy tunelu mają po 2335 m długości i mieszczą jezdnie z trzema pasami ruchu oraz pasem awaryjnym (rezerwa pod czwarty pas ruchu, którego dobudowanie może się okazać konieczne w przyszłości). Wentylację tunelu przy normalnym ruchu zapewni pęd powietrza wywołany przez poruszające się pojazdy. Taka naturalna wentylacja może być wspomagana przez mechaniczną, a o jej włączeniu będą decydować odczyty systemu pomiaru zanieczyszczenia (CO oraz NOx), prędkości przepływu powietrza oraz widoczności. Uruchomienie wentylacji mechanicznej może być też wywołane np. przez parę wodną powstającą za sprawą różnic temperatur powietrza w tunelu i poza nim.

Z wentylacją mieliśmy spore problemy. Wadliwy wentylator pojechał na serwis aż do Portugalii. Więcej o tym pisaliśmy w poniższym artykule:

Wciąż czekamy na tunel na POW. Wszystko przez wentylator, który pojechał do... Portugalii

System wentylacji został odpowiednio sprawdzony i dostosowany do przepisów przeciwpożarowych. Na stałe podłączony jest do stacji meteorologicznej i na podstawie odczytów prędkości wiatru dostosowywany jest scenariusz pożarowy. Wentylatory nawiewne i wywiewne działają na 100 proc., w zależności od prędkości i kierunku wiatru dołączane są w różnej konfiguracji wentylatory strumieniowe. Za pomocą klap w otworach nawiewnych regulowana będzie ilość powietrza dostarczanego w konkretne miejsce tunelu. Z kolei klapy w otworach wywiewnych ułatwią oddymienie tunelu.

Nisze alarmowe i przejścia ewakuacyjne

W ścianach zewnętrznych obu naw tunelu (co ok. 125 metrów) ulokowano po 19 nisz alarmowych. Z kolei w ścianach wewnętrznych jest po dziewięć nisz (co 250 metrów) z przejściami ewakuacyjnymi do sąsiedniej nawy. Przy każdej z nisz zamontowano znaki informujące o ich "wyposażeniu" - w każdej znajduje się telefon alarmowy, gaśnica i koc przeciwpożarowy, a w przejściach ewakuacyjnych są również hydranty.

Na co tak właściwie czekamy? GDDKiA

3Tunel pod Ursynowem i poludniowa obwodnica Warszawy Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Korzystając z systemu łączności alarmowej w tunelu, kierowcy wzywający pomoc nie będą musieli określać miejsca, w którym się znajdują. Skorzystanie z telefonu alarmowego będzie widoczne na ekranach komputerów w Centrum Zarządzania Tunelem, podobnie jak uruchomienie ręcznego ostrzegacza pożarowego (mała czerwona skrzynka na ścianie przy wejściu do niszy) czy wyjęcie gaśnicy z szafki. Ten system lokalizacji ułatwi dalsze działania służb ratowniczych i będzie skuteczniejszy niż alarmowanie za pośrednictwem telefonów komórkowych.

134 kamery i odcinkowy pomiar prędkości

Sytuację na każdym z 2335 metrów tunelu non stop będą monitorować 134 kamery. 22 to kamery szybkoobrotowe zamontowane na wlotach i wylotach z tunelu oraz naprzeciwko przejść awaryjnych. Pozostałe to kamery stałopozycyjne - 104 z nich zamontowano wzdłuż wewnętrznych ścian tunelu, a 8 na wlotach i wylotach. Te ostatnie będą pozyskiwały obraz dla systemu automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych wykorzystywanego m.in. do zbierania danych statystycznych czasów przejazdu.

2Tunel poludniowej obwodnicy Warszawy pod Ursynowem Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Dostęp do monitoringu, oprócz Centrum Zarządzania Tunelem, będą miały również Komenda Stołeczna Policji oraz Centrum Bezpieczeństwa m.st. Warszawa. W tunelu będzie również funkcjonował odcinkowy pomiar prędkości, za który odpowiada Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Telewizyjny system dozoru posiada funkcję automatycznego wykrywania określonych zdarzeń, np. pojawienie się pieszego, zatrzymanie pojazdu lub jazdę pod prąd. Algorytmy będą w stanie identyfikować i zgłaszać sytuacje oraz obiekty mogące stanowić potencjalne ryzyko wypadku lub pożaru.

Odcinkowy pomiar prędkości w Warszawie już stoi. Kierowcy - noga z gazu!

Tunel pod Ursynowem na S2 Krzysztof Nalewajko

Niech stanie się jasność!

Niezależnie od pory dnia w tunelu będzie funkcjonować oświetlenie drogowe. Jego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom i takiego samego komfortu jazdy zarówno w dzień i w nocy. Intensywność oświetlenia w tunelu zmienia się w zależności od jego lokalizacji. Jest pięć stref oświetlenia: wjazdową, progową, przejściową, wewnętrzna i wyjazdową.

Pogoda pod kontrolą

W tunelu oraz na dojazdach do niego zamontowane są czujniki meteorologiczne i jezdniowe, które będą dostarczać dane dotyczące warunków pogodowych i stanu nawierzchni. Mierzona będzie wilgotność i temperatura powietrza, nawierzchni oraz podbudowy, rodzaj i intensywność opadów oraz zasolenie nawierzchni. Dane trafią do Centrum Zarządzania Tunelem i automatycznego systemu wczesnego ostrzegania o oblodzeniu, który w razie konieczności rozpyli środki odladzające na jezdnię. Do odlodzenia nawierzchni wykorzystywane będą talerze spryskujące w jezdni oraz spryskiwacze przy krawężnikach. System, zasilany środkami odladzającymi ze zbiorników po obu stronach tunelu, będzie można także uruchomić ręcznie.

Koniec problemów tunelu S2 pod Ursynowem? Gdzie tam! Teraz brakuje dokumentów

Co w razie zablokowania ruchu w nawie tunelu?

Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia drogowego i w jego efekcie jedna z naw tunelu zostanie zablokowana, wjazd do tej nawy zostanie zamknięty. Najpierw na sygnalizatorach świetlnych przed tunelem zapali się czerwone światło, następnie zamknie się szlaban, a na znakach zmiennej treści pojawi się komunikat o zamknięciu nawy tunelu. Kierowcy, którzy staną w zatorze przed zamkniętym szlabanem, nie mogą cofać lub zawracać. Uwolnienie tych pojazdów zostanie przeprowadzone pod kontrolą służb prowadzących akcję ratunkową, pod warunkiem kierowania ruchem przez policję.

Ćwiczenia w tunelu pod Ursynowem Twitter/@MUW_RP

Za szlabanem, a przed wlotem do tunelu, jest przejazd awaryjny, na którym zamontowane są bariery szybkorozbieralne, których demontaż ułatwi przejazd na drugą nitkę jezdni. Miejsce przed wjazdem do tunelu może również pełnić rolę lądowiska dla helikopterów.

W najniżej położonym miejscu tunelu jest też specjalna brama umożliwiająca służbom ratunkowym awaryjny przejazd pojazdów do drugiej nawy. Będzie to możliwe tylko po zatrzymaniu ruchu w sąsiedniej nawie tunelu i przy kierowaniu ruchem przez policję w porozumieniu z dyspozytorem Centrum Zarządzania Tunelem.

Tunel pod Ursynowem przygotowany jest na wszelkie możliwe scenariusze, ale to od samych kierowców zależy, czy służby będą musiały prowadzić akcje ratownicze. Dziś GDDKiA wraz ze strażą pożarną, policją i pogotowiem ratunkowym, ćwiczyli procedury i działania związane z wypadkami i pożarami w tunelu. Czekamy na ostateczne decyzje i jeszcze przed Bożym Narodzeniem kierowcy powinni móc korzystać z tunelu pod Ursynowem.

Tunel pod Ursynowem na S2 Krzysztof Nalewajko