E-TOLL dla firmowych flot samochodów osobowych – co warto o nim wiedzieć? Jak się przygotować?

Od 1 października na części płatnych dróg krajowych obowiązuje e-TOLL – nowoczesny system poboru opłat, stworzony w oparciu o technologię pozycjonowania satelitarnego (GNSS). Choć pierwotnie dotyczyć miał on wyłącznie pojazdów ciężarowych o DMC od 3,5 tony, od grudnia stanie się obowiązkowy również dla… osobówek. Co to oznacza dla Twojej firmy?

System e-TOLL stanowi pokłosie zmian zapowiedzianych przez Komisję Europejską. Chodzi o stopniowe znoszenie barier i utrudnień związanych z poborem opłat drogowych w poszczególnych krajach związkowych. Manualną obsługę opłat zastąpią zautomatyzowane rozwiązania, czego efektem ma być całkowita likwidacja bramek na autostradach. Przewiduje się, że poszczególne systemy krajowe zostaną zintegrowane w ramach jednej usługi w przeciągu kolejnych 5-6 lat.

Dla kogo jest e-TOLL?

Większość dróg szybkiego ruchu można w Polsce użytkować bezpłatnie – dotyczy to wszystkich pojazdów, niezależnie od ich masy całkowitej. Płatne odcinki stanowią niewielki odsetek, bo ok. 730 km. Mowa konkretniej o autostradach zarządzanych przez państwową jednostkę – GDDKiA:

Od 1 października poruszanie się po tych odcinkach wymaga uiszczenia opłaty elektronicznej poprzez system e-TOLL (wcześniej viaTOLL), który z dniem 1 grudnia zacznie obowiązywać wszystkich uczestników ruchu (a nie, jak dotychczas, wyłącznie osoby poruszające się pojazdem lub zespołem pojazdów oDMC powyżej 3,5 tony). Tego samego dnia w Polsce mają również zostać wyłączone, a następnie zdemontowane wszystkie bramki.

W związku z nowymi zasadami rozliczeń kierowcy powinni już teraz pomyśleć o integracji swoich pojazdów z systemem e-TOLL, gdyż brak biletu za przejazd może być bardzo kosztowny (gapowicze zapłacą nawet 1500 zł). Kontrole płatności mają być przeprowadzane przez radiowozy wyposażone w kamery identyfikujące pojazdy po numerze rejestracyjnym. Zmiany odczują szczególnie kierowcy oraz właściciele firmowych flot samochodów osobowych, których nowy obowiązek wcześniej nie obejmował.

E-TOLL – rewolucja czy ewolucja?

W teorii system e-TOLL prezentuje się bardzo intuicyjnie: kierowca samochodu (lub też właściciel floty) zakłada konto na stronie rządowej, a następnie instaluje aplikację w telefonie i za jej pomocą dokonuje automatycznych płatności. Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że mowa tutaj o oprogramowaniu, które do działania wymaga internetu oraz sprawnego smartfona.

Rozładowany telefon czy awaria sieci komórkowej to tylko niektóre sytuacje narażające uczestników ruchu na wysoką karę pieniężną. Co więcej, aplikacja wymaga każdorazowego uruchomienia, gdy tylko znajdziemy się na płatnym odcinku drogi, co dla wielu kierowców może być po prostu rozwiązaniem niepraktycznym.

Jaka jest zatem alternatywa? Większość stacji benzynowych ma z dniem 1 grudnia umożliwić zakup papierowego biletu. Oczywiście i w tym przypadku należy liczyć się ze sporym utrudnieniem, jakim są długie kolejki do kas. Kilkugodzinne stanie w korkach przysporzy wielu problemów szczególnie użytkownikom pojazdów flotowych, których obowiązuje ściśle określony harmonogram pracy.

Z punktu widzenia automatyzacji i usprawnienia przejazdów, najbardziej odpowiednim i opłacalnym rozwiązaniem, zwłaszcza w przypadku flot samochodowych, jest zakup urządzenia lokalizacyjnego (OBU lub ZSL) oraz korzystanie z aplikacji monitorujących pojazdy – tego typu kompleksowe rozwiązanie oferuje m.in. marka Flotman.

Oprogramowanie Flotman – flotowe przejazdy pod kontrolą

Oprogramowanie Flotman przeznaczone jest do kompleksowego monitoringu floty firmowych pojazdów. Za jego pośrednictwem możliwe jest kontrolowanie takich parametrów jak:

To jednak nie wszystko. Flotman, jako jeden z pierwszych operatorów w kraju, uzyskał pozytywny wynik w testach dopuszczających do systemu e-TOLL.

– Dzięki możliwości wygodnej konfiguracji urządzeń telematycznych z systemem e-TOLLkażdy właściciel floty firmowych pojazdów może łatwo zarządzać przejazdami po płatnych odcinkach autostrad. Bez wątpienia jest to aktualnie najlepsze i najwygodniejsze rozwiązanie, jeśli mówimy o usprawnieniu procesów transportowych w przewozach krajowych – radzi Tomasz Małaczek, Dyrektor ds. Sprzedaży, Członek Zarządu firmy Flotman Sp. z o.o.

Co to oznacza w praktyce? Otóżkażdy użytkownik pojazdu, korzystający z urządzeń lokalizacyjnych Flotman, może w prosty sposób skonfigurować je z systemem rządowym służącym do pobierania opłat za płatne przejazdy. Dane lokalizacyjne przekazywane są do Ministerstwa Finansów, które na ich podstawie oblicza należną opłatę drogową. To spore ułatwienie dla kierowców, którzy nie będą musieli wjeżdżać na stację benzynową czy uruchamiać aplikacji rządowej celem zakupu biletu.

Flotman umożliwia wybór jednej spośród dwóch metod przekazywania danych lokalizacyjnych do e-TOLL:

Zarządzasz flotą firmową? Dowiedz się więcej na temat działania urządzeń OBU, ZSL,e-TOLL i aplikacji Flotman!